McBigmac
Właścicielka Stajni
Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 72
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 13:31, 04 Wrz 2008 Temat postu: Trening ujeżdzeniowy Etnies |
|
|
Trening: Etnies
Miejsce: Ujeżdzalnia
Czas: 60 min
Cel: Ćwiczenie programu L3 na zawody w Klinice Pegaz
Pogoda: 30 stopnie, pełne słońce
Zmęczona po treningu na Red Bullu wsiadłam na Etnies. Poszlam na halę. Szybko i intensywnie zaczełam stępować klaczkę . Ok długo stępowałam. Zaczęłam robić wolty i połwolty. Klaczka fajnie mi się rozluźniła i ładnie zaczęła reagować na pomoce. Ok w końcu zakłusowałam. najpierw luźno po całej ujeżdzalni. Poźniej zebrałam wodze bo chciałam żeby klaczka zaczęła reagować na pomocę. Ok Klaczka fajnie się rozluźniła i chodziła tak jak ja chciałam. Zrobiłam kilka wolt i pówolt. O dziwo Etnies dzisiaj nie robiła podczas nich chodów bocznych ani nic takiego . Ok do stępa Niech sobie chwilę odpocznie. Ok znowu zakłusowalam i zrobiłam w kłusie wydłużonym zmiane kierunku. Na początku chciała galopować więc zrobiłam ją jeszcze raz. Tym razem lepiej. Ok teraz poćwiczymy zatrzymania z kłusa do stój. kłus kłus kłus i prrrr... i znowu na raty. Wiec jeszcze raz.. oo tym razem dobrze by było tylko aż się cofnęła trzy kroki. nie! Jeszcze raz kłus i stój. Tym razem dobrze. No dobra to do stępa. Trochę krótsza rozgrzewka niż u Red Bulla. Stępowałam z 4 minuty. Poźniej zakłusowałam i zagalopowałam. Ok po kołku galopu na luźnych zebrałam wodze i zrobiłam koło. Ładnie dojechałam na jedną fulę do ściany.. ok.. No to do stępa. Ok.. teraz pojedziemy program. Ok zakłusowałam wjechalam na linię środkową. Zatrzymanie.. kurde zrobiła jeden krok ale ok.. ukłon i zakłusowanie znowu. W C ładnie w lewo. W E w lewo w X wolta.. o dziwo ładnie nam poszło i nawet na rysunku. Etnies zrobiła ogromne postępy działa na pomocę itp. Poźniej po dojechaniu do X znowu wolta.. tylko Etnies chyba sie czegos wystraszyła i zrobiła kilka kroków w bok. Ale ją przytrzymałam. Ok no dobra poźniej po zrobieniu tej wolty.. Pomiędzy A i K zagalopowanie.. hmm Dodałam jej łydy a ta nic tylko łeb w góre i uszy w doł.. ej galop łyda łyda łyda i dopiero przy samym K zagalopowała. No dobra.. ładnie galopowaliśmy teraz koło.. ładnie nam poszło tyle że nie dojechała do końca do sciany a to ważne.. no dobra w E do kłusa. MXK zmiana kierunku kłusem roboczym anglezowanym pojechalam szybko lyda lyda lyda.. byle by bardzo nie przyspieszać. A stęp pośredni przeszłam do stępa Etnies parsknęła. FXM stępem ładnie ładnie.. nie zwalniała trzymala tępo. C kłusem roboczym.. jaa teraz żucie z ręki a ja to ćwiczyłam z nia chyba raz.. no dobra.. wjeżdzamy na koło.. łeb łeb opuść ten łeb łba nie chciała puścić.. wiec postanowiłam że poćwicze z nią to jeszcze. Dobra teraz pomiędzy A i F galop.. następne koło już poszło ładnie z dojechaniem do ściany. HXF zmiana kierunku.. i wjazd na linię srodkową i ukłon. No doba chwila stępa i zaraz jeszcze poćwiczymy te żucie. No dobra zakłusowałam i jechalam po kole.. powoli obniżałam wodze.. troche spuściła łeb ale to nie to samo co być powinno. No dobra to jeszcze jedno koło.. powoli opuszałam wodze i dałam jej sygnały ustępowałam z kontaktem wtedy opuściła ładnie łeb.. ok teraz z zebraniem był kłopot bo zaczeła sie wyrywac. ale jakos jakos jakos.. No dobra... jeszcze raz tym razem w miare opuściła w miare zebrała. Zrobiła to tak na 4/5 ale przecież ona jest młoda i dopiero zaczyna.. Ok przeszłam do stępa i wsytępowałam klacz. Poźniej ją rozsiodłałam i dałam marchew i odprowadziłam na padok.
Post został pochwalony 0 razy
|
|