McBigmac
Właścicielka Stajni
Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 72
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 22:18, 09 Lis 2008 Temat postu: Trening PHN na zawody u Arabiki |
|
|
Trening: Etnies
Czas: 90 min
Cel: Ćwiczenie PHN na zawody u Arabiki
Pogoda: 12 stopni, lekkie słonce
Zaraz z rana przyszłam do klaczy. Wyczyściłam i wyprowadziłam z boksu. Etnies była chyba zdziwiona że jej nie siodłam. Ok doszłam na ujeżdzalnie. No to zaczynamy. Dzisiaj poćwiczymy PHN. Zaczęłam od wejścia w wąski koryatrz z tym nie było problemów. Klaczka była do tego przyzwyczajona poprzez wyjazdy na zawody wchodzenie do przyczepy itp. Dobra.. teraz lekko naprłam na łopatke klaczy aby obróciła się bokiem. Etnies początkowo nic nie zrobila oprócz cofnięcia się do tyłu. NIE! Cmoknęłam klaczy i jeszcze raz naparłam na łopatkę. Tym razem było lepiej. Klaczka przesunęła się i bokiem zrobiła dwa kroki. Pochwaliłam. Ok teraz wychodzenie tyłem cmoknęłam klaczke i zaczęłam isc na przeciw niej. Z nią poszło łatwo z tym cofaniem ona lepsza jest niż Red Bull. Jednak mniej doświadczenia ma dlatego idzie do łatwiejszej kategorii. ok teraz beczka. Wiedziałam że będzie problem. Nie chciała do niej podejśc. Robilismy wolty wokol niej z kazda wolta podchodzilysmy blizej. Wkoncu przy 2 metrach klaczka zdołała podejsc do tego dotknęłam lekko ją tym wystraszyła się i stanęła lewade. Złapałam ją i przystawilam wreszcie udało sie.. no dobra puscilam ja na to i cmoknelam pogonilam batem.. bryknela ale skoczyla... pochwaliłam... zrobiłam poźniej z nią jeszcze kilka prób aż wkoncu klaczka skoczyła na zwykłe cmoknięcie bez zawachania. Ok.. rozlozylam plachte. Byłam przekonana że Etnies będzie sie jej bała a tutaj niespodzianka przeszła przez nią bez problemu. Ok no to ostatnie teraz. podest. Ok naprowadziłam ją na to początkowo miała zawachania ale poźniej ładnie na nim równo stanęła. Ok poszłam po piłkę i zaczęłam turlać do Etnies.. nic sobie z tego nie robiła. Poźniej przecwiczylam jeszcze raz wszystkie elementy wchodzenie do korytarzu , oczywiscie wszystko bez linki. Szło nam całkiem ładnie Etnies reagowała na lekki dotyk i cmoknięcia. jedynie przy beczce musiałam użyć trochę bacika. Etnies jak na razie jest troche nie pewna co do niej. Ok no dobra.. teraz jeszcze raz zupełnie bez żadnej linki. Musimy się dobrze przygotować i pokazać że jesteśmy zgrani Ok weszłam do korytarza i powiedziałam Etnies "chodz malutka" cmoknęłam jej.
DOKONCZE POŹNIEJ
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez McBigmac dnia Pon 14:08, 10 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|